O mnie
Zaczynając dawno temu swoją przygodę z pisaniem nigdy nie przypuszczałem, że uda mi się osiągnąć cokolwiek w świecie tak otwartym i dostępnym dla każdego jakim jest literatura. Kiedy napisałem swój pierwszy utwór było oczywiste dla mnie, że chciałbym pójść tą drogą. Tak jak do wielu rzeczy i do tworzenia trzeba doświadczenia. Wielu dróg, przeżyć i emocji, które można by ubrać w słowa.
Często definiuje siebie jako tego, który nie lubi stosować się do reguł, dlatego też moje utwory nie są łatwe do zdefiniowania. Mimo różnych krytycznych opinii swoją drogę pomiędzy zakamarkami ludzkich emocji przemierzam nieutartymi szlakami. Niekiedy to właśnie czucie stanowi element kreujący rzeczywistość, a innym razem to rzeczywistość wymusza powstające emocje.
Moje publikacje pokazują drogę jaką przeszedłem by w końcu mieć odwagę pokazaniu światu co robię i dokąd zmierzam. Cieszę się, że mam tak wielu zwolenników tego co robię i w jaki sposób. Każda poezja, proza, książka lub też jej elektroniczny odpowiednik wymaga indywidualnego podejścia i alko się ją kocha albo nienawidzi.
W poezji zakochałem się dzięki Szymborskiej i to jej utwory są dla mnie wzorem oraz wyznacznikiem jakości. Nie oznacza to jednak, że nie próbuję nowych projektów stanowiących łamanie wielowiekowych reguł i utrwaleń. Świat zmienia się niesamowicie szybko stąd też swoje starania w tworzeniu nakierowuje na takie tory by były one możliwe do odbioru przez jak najszerszą grupę odbiorców.
Od dziecka towarzyszyła mi dobra pamięć do utworów dla dzieci, a później do wierszyków. Zaczęło się niewinnie od konkursów recytatorskich, które to były moim pierwszym kontaktem z poezją. Choć początkowo wypowiadane słowa nie były dla mnie w pełni jasne i zrozumiałe to jednak zapoczątkowały ten piękny proces poznawania, doskonalenia warsztatu i oczytania.

Dziś mogę śmiało powiedzieć, że w pewnym sensie mnie się udało. Osiągnąłem sukces doprowadzając do publikacji moich utworów spełniając tym samym jedno ze swoich marzeń. Gdy spłynęła pierwsza statystyka co do sprzedanych egzemplarzy byłem pod ogromnym wrażeniem, a dzisiaj wiem, że to co robię jako autor współczesny trafia do osób, które tak jak ja kochają literaturę piękną.